W ostatnich czasach z pewnością zwracamy większą uwagę na higienę niż to miało miejsce jeszcze jakiś czas temu. Używamy nie tylko mydła, ale również specjalnych środków do dezynfekcji rąk. Co więcej, myjemy je znacznie częściej niż to miało miejsce kiedyś, a to oznacza, że możemy zacząć się zastanawiać, czy to wszystko jest dla nas bezpieczne, czy tak naprawdę jeszcze bardziej sobie nie szkodzimy. To też oznacza, że warto o to zapytać ekspertów pielęgnacji, bo wówczas będziemy mieli pewność, że uzyskana wiedza jest efektem wielu badań i doświadczenia. Oczywiście taka dezynfekcja jest niezbędna, zwłaszcza jeśli przebywamy w dużych skupiskach ludzi, dotykamy różnych przedmiotów, albo kichamy czy kaszlemy. Jednak niezwykle ważne jest to, aby wykonywać ją z umiarem i z zastosowaniem odpowiednich środków. Chociaż jest ona dobra dla naszego zdrowia, to jednak tutaj także możemy przesadzić i zrobić sobie krzywdę.

Wolnostojąca stacja do dezynfekcji rąk – Na co uważać?

Przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na preparaty z których korzystamy podczas dezynfekcji rąk. Musimy mieć świadomość, że zawierają one alkohol, a ten jak wiadomo wysusza skórę. Dlatego też, w miarę możliwości powinniśmy wybierać takie preparaty, które poza samym alkoholem, który ma odpowiadać za skuteczną dezynfekcję będzie zawierał również substancje pielęgnacyjne, a więc takie, które będą ochraniały nasze ręce i będą o nie dbały. Jeśli będziemy z takich płynów korzystać wtedy, gdy to faktycznie jest konieczne, kiedy nie mamy dostępu do wody z mydłem, to nasze ręce będą bezpieczne. Jeśli dodatkowo po ich zastosowaniu sięgniemy po krem do rąk, to nasze działania będą jeszcze lepsze, bo nie tylko będziemy niszczyć zarazki, ale również będziemy dbać o odpowiednią ochronę naszych dłoni. Jeśli natomiast będziemy używać środków do dezynfekcji rąk, które będą w sobie zawierały jedynie alkohol, będziemy z nich korzystać bardzo często i w dużych ilościach, to może się okazać, że dojdzie do przesuszenia naszych dłoni. To z kolei będzie prowadziło do pękania skóry, tworzenia się ran i stanów zaognienia, które będą bardzo bolesne i nieestetyczne.

W miarę możliwości woda

Nawet najlepszy płyn do dezynfekcji, jeśli będzie używany zbyt często, może prowadzić do podrażnienia skóry naszych rąk. To oznacza, że powinniśmy korzystać z niego z umiarem, przy zachowaniu odpowiedniej pielęgnacji dłoni za pomocą kremów nawilżających. Jeśli mamy taką możliwość, zamiast korzystać z płynów do dezynfekcji rąk, powinniśmy używać wody z mydłem. Jednak w jednym, jak i w drugim przypadku niezwykle ważne jest to, abyśmy myli ręce przynajmniej przez 30 sekund, nie zapominając o żadnym ich fragmencie, a więc również o przestrzeni pomiędzy palcami. Jeśli umyliśmy ręce mydłem, to nie ma potrzeby abyśmy je jeszcze dezynfekowali. Ale jeśli nie mamy możliwości ich umycia, to koniecznie powinniśmy je zdezynfekować. Warto także pamiętać o systematycznej dezynfekcji tych powierzchni, które najczęściej dotykamy, takich jak chociażby telefon komórkowy. Co więcej, jeśli nie mamy możliwości umycia, albo zdezynfekowania rąk, to powinniśmy unikać dotykania okolic oczu czy ust. Wszystko jest dobre, jeśli będziemy z tego korzystać z umiarem. To oznacza, że jeśli używamy płynu do dezynfekcji rąk tylko wtedy, gdy jest to konieczne, ale niezbyt często. Jeśli do tego mamy płyn, który poza zabijaniem zarazków dba o nasze ręce, a dodatkowo jeszcze smarujemy je kremem, to nie będziemy musieli się martwić negatywnymi skutkami ubocznymi. Jednak jeśli te ręce będziemy dezynfekować zbyt często i bez dodatkowego nawilżania, to może dojść do ich przesuszenia i powstawania bolesnych pęknięć, które ciężko będzie zagoić