Jak i czym czyścić ropiejące oko?
Ropiejące oko to bardzo częsta dolegliwość, która spotyka coraz więcej osób. Zwykle jest wynikiem zapalenia spojówek, infekcją wirusową lub różnymi zapaleniami dróg oddechowych. Najczęściej z ropiejącym okiem zmagają się osoby, które noszą soczewki kontaktowe i nieumiejętnie dbają o ich higienę. Aplikowanie zanieczyszczonej soczewki może prowadzić do powstawania groźnego środowiska w którym rozwijają się bakterie i inne wirusy. Na szczęście z ropiejącym okiem można walczyć domowymi sposobami, o ile nie są to silne symptomy i stale nie nawracają. Ropień powstaje w wyniku nie tylko infekcji, ale także pod wpływem drażniących alergenów, pyłków i dymu.
Jak rozpoznać ropiejące oczy?
Najczęściej objawy są widoczne rano, gdy powieki po śnie pokrywają się wydzieliną ropną i są sklejone. Oprócz tego znaczące są objawy takie jak: swędzenie i podrażnienie, uczucie piasku pod powiekami, obrzęk powiek, zaczerwienienie, nadmierne łzawienie lub nadmierne wysuszenie oka lub światłowstręt. Najczęściej z ropiejącymi oczami zmagają się małe dzieci i niemowlaki. Jest to wynikiem zapalenia dróg łzowych, które w efekcie są podrażnione i powiększone. Dzieci dodatkowo trą oczy brudnymi dłońmi, co powoduje obrzęk i gromadzenie się bakterii.
Jak i czym czyścić ropiejące oko?
Jak zostało wyżej wspomniane, można posilić się wieloma domowymi sposobami, które okażą się skuteczne. Po pierwsze należy dbać o regularną higienę rąk i twarzy, o czym nierzadko się zapomina w natłoku codziennych obowiązków. Dodatkowo należy pamiętać, by zawsze przecierać twarz czystymi ręcznikami i papierami. Warto sprawdzać również składy kupowanych kosmetyków, które powinny być pozbawione konserwantów, alkoholi i substancji zapachowych. Do podstawowych zasad powinny należeć także: stosowanie okularów ochronnych z filtrem UV, regularne wietrzenie pomieszczeń i nieprzebywanie w miejscach zadymionych i zakurzonych. Jeśli jednak zmagamy się już z męczącymi dolegliwościami, możemy zastosować zarówno: rumianek, przegotowaną wodę lub sól fizjologiczną. W pierwszym przypadku należy mieć na uwadze, że rumianek często uczula. Niemniej jednak posiada właściwości bakteriobójcze i nawilżające. Przegotowana woda jest świetnym rozwiązaniem, pod warunkiem, że wcześniej odparuje się z niej szkodliwy chlor (należy gotować ją bez przykrycia). Sól fizjologiczna jest najczęściej polecana przez lekarzy, a dodatkowo najbardziej praktyczna. Sprzedawana w małych ampułkach jednorazowego użytku.